Aktualności

Spotkanie z Jerzym Stachurskim. Lirycznie

dodano dnia
Spotkanie z Jerzym Stachurskim. Lirycznie

W niedzielne popołudnie 18 kwietnia, w sali remizy OSP w Chwaszczynie odbyło się spotkanie z Jerzym Stachurskim, poetą, kompozytorem i pedagogiem. Na zaproszenie miejscowego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego i Ochotniczej Straży Pożarnej przybyło kilkanaście osób zainteresowanych twórczością gościa.

Możliwość zapoznania się z dokonaniami czeczewianina ziściła się dzięki dotacji, którą chwaszczyńskie ZK-P otrzymało od Burmistrza Gminy Żukowo na projekt „Cool-tura- cykl spotkań z twórcami regionu Kaszub i Pomorza”. Jerzy Stachurski dał się poznać zebranym jako twórca liryczny. Zarówno prezentowane wiersze jak i muzyka jego autorstwa utrzymane były w większości w tonie spokojnym, melancholijnym. Licowało to z kończącą się żałobą państwową. Nawiązał do niej J. Stachurski na początku spotkania, kiedy odczytał swój wiersz poświęcony pamięci jednej z ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, stewardessie Natalii Marii Januszko. Następnie poproszono autora o prezentację jego dokonań w dziedzinie muzyki religijnej. (Na mszy św. kaszubskiej poprzedzającej spotkanie wybrzmiał jeden z utworów Stachurskiego „Na Twòje Zmartwëchwstanié”.) Wysłuchano muzyki wstępu do „Jastrów” z 1988 roku. Kolejna część prezentacji dotyczyła twórczości dla dzieci i młodzieży. Bohater wieczoru opowiedział o swoim sposobie i okolicznościach pisania. Nierzadko robi to w drodze: jadąc koleją czy w autobusie. Nie zabrakło też piosenki z gatunku poezji śpiewanej. Odtworzona została z płyty „Pòd drzéwiëcã żëcô” w wykonaniu Michaliny Król i Leszka Młyńskiego. Poprzez hymn z „Oratorium Sianowskiego” dotarto do hip-hopu, który był udziałem pań z koła gospodyń wiejskich w Chwaszczynie oraz młodzieży szkolnej uczącej się kaszubskiego w zespole szkół w Chwaszczynie. W rundzie pytań gość został poproszony o przedstwanienie swojej motywacji do pisania po kaszubsku. Jerzy Stachurski odpowiadając, wskazał na korzenie rodzinne i na potrzebę zatrzymania chwili w poezji. Na zakończenie prawie dwu-godzinnej przygody z rodzimą poezją i muzyką Ludmila Gołąbek, koordynator projektu wręczyła gościowi wiązankę kwiatów. Zaproszono obecnych na kolejne, majowe spotkanie z Piotrem Dziekanowskim, bytowskim wydawcą, dziennikarzem i autorem pierwszej książki fantasy po kaszubsku. Zapraszam do galerii zdjęć.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.