Kuli jak leci. Fałszywe „Kaszubskie nuty”
Na prośbę red. Joanny Kielas z wejherowskiej redakcji Polski- Dziennika Bałtyckiego wypowiedzialem się w ubiegły piątek na temat błędów w „Kaszëbsczich nótach” wyrytych na kilku kamiennych słupach na zlecenie włodarzy Wejherowa. Rychło zwróciła się do mnie o opinię także druga strona.
http://www.wejherowo.pl/new/index2.php?c=pl&l=mlewa&s=news&nid=965&p=0Wskazałem najbardziej widoczne odstępstwa od przyjętej przez Radę Języka Kaszubskiego normy. Posłużyłem się przy tym najnowszym Biuletynem RJK, w którym szczęśliwie znalazł się referat Romana Drzeżdżona o błędach w tym właśnie tekście. Wystąpiłem też w TTM-ce: http://www.telewizjattm.pl/index.php/serwis_informacyjny,2010-03-12,05 (w czapce)oraz na portalu "Zobacz Wejherowo": http://www.zobaczwejherowo.pl/index.php/111 (bez czapki). O "Nutach" mówiłem także dla Radia Kaszëbë.