„Rodnô Zemia” niewygodna? Niecne zamiary TVP
Telewizja Polska, oddział w Gdańsku przymierza się do likwidacji programu „Rodnô Zemia”. Swój pomysł tłumaczą względami finansowymi...W tej sprawie swoje stanowisko przedstawił już prezes ZK-P, Artur Jabłoński, Marszałek Województwa Pomorskiego, Jan Kozłowski oraz były prezes ZK-P, Przewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego- prof. Brunon Synak. Z tym programem związany byłem przez kilka lat. Przede wszystkim jako autor piosenek, ale też i scenek edukacyjnych z dziećmi. Czas nagrań lekcji języka kaszubskiego, spędzony w domu Państwa Pryczkowskich wspominam z sentymentem.
Z tamtymi, młodymi aktorami i ich rodzicami do dziś łączą mnie serdeczne więzi. Sama akcja edukacyjna była wydarzeniem bez precedensu. (Jeśli ktoś zapyta, ile z tytułu występów w „Rodny Zemi” zarobiłem- odpowiem, że ...50zł- za nagranie reklamy DANMAR-u). To, co nowe, zwykle budzi zainteresowanie, pytania i rodzi wątpliwości. Tak było i wtedy. Ze strony środowiska kaszubskiego (zwłaszcza Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego), dały się słyszeć głosy o potrzebie zmiany kształtu programu. Rozgorzała dyskusja podsycana również głosami osób zainteresowanych rozwojem kultury kaszubskiej, ale pozostających poza kręgami zrzeszenia. Trwa ona do dziś. Na jednym z ostatnich posiedzeń Zarządu Głównego Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego postulowałem o stworzenie grupy roboczej, która podjęła by pracę w zakresie reformy „Rodny Zemi”. Rozwinąłem w ten sposób myśl wsparcia wysiłku tworzących ten program dla podniesienia jego atrakcyjności wysuniętą przez wiceprezesa ZK-P, Łukasza Grzędzickiego. Przysłowiowej „oliwy do ognia” dolał w tej sytuacji głos dyrekcji gdańskiej telewizji, redukującej na potęgę zatrudnienie. Czy aby gdzieś „po drodze” nie umknęło władzom tego publicznego medium pojęcie „telewizji regionalnej”? Dyskusja o „Rodny Zemi trwa”. Masz szanse zabrać w niej głos. Polecam artykuł red. Wojciecha Drewki, zamieszczony na portalu „Expressu Kaszubskiego”- http://expresskaszubski.pl/aktualnosci/2008/07/zdjecie-rodnej-zemi-to-jak-policzek-wymierzony-kaszubom Tomasz Fopke