Aktualności

Koło haftu w Chwaszczynie. Pierwsze tygodnie

dodano dnia
Koło haftu w Chwaszczynie. Pierwsze tygodnie

- O kursie dowiedziałam się z gazety- mówi Krystyna Piernicka, adeptka chwaszczyńskiej szkoły haftu. Panie wraz z dziewczętami podsumowują właśnie pierwsze miesiące działalności koła haftu kaszubskiego w Chwaszczynie, ich koła. - Spotykałyśmy się od lutego do kwietnia, w czwartki, od 17-tej do 21-szej- podlicza instruktor i opiekun koła, Salomea Rzeszewicz. Kurs zaistniał dzięki inicjatywie miejscowego koła gospodyń wiejskich, które pozyskało na ten cel dotację z Urzędu Gminy Żukowo. - Te środki wystarczyły na sam początek- potwierdza Anna Barsowska, szefowa KGW i także uczestniczka zajęć. Większość pracy wykonywana jest społecznie. - Pani Sala przygotowuje nam materiał, nici, sama wyrysowuje wzory- przyznają najmłodsze kursantki, Dominika Klawikowska, Patrycja Marszała i Marta Kreft, które pytane o przebieg zajęć zgodnie twierdzą, że jest po prostu fajnie. - Pani często nas chwali, miło spędzamy czas- kontynuują. - Czasem aż nie chce się wracać do domu- przyznają starsze hafciarki.

Kiedyś ta wieś była silnym ośrodkiem hafciarskim. - Pamiętam jak ponad ćwierć wieku temu pani Trellowa po zajęciach z haftu w szkole odprowadzała mnie za opłotki Chwaszczyna- wspomina Genowefa Rum, mistrzyni tej sztuki, zdobywczyni wielu nagród. - A tę serwetę wyhaftowała moja córka, Kamila, mówi z dumą Ewa Munch, córka Genowefy. Haftowanie łączy trzy pokolenia kobiet i dwie wsie, bo do Chwaszczyńskiej remizy dojeżdżają też tuchomianki. - Tata po mnie przyjechał- rzuca w tej chwili Dominika i żegna się pospiesznie. Haft, wymagający skupienia, wyrabiający cierpliwość i sprzyjający wzajemnemu poznawaniu się, wewnętrznemu wyciszeniu- zyskuje wciąż nowych zwolenników. Pojawiają się nowe dziełka i dzieła wnoszące ożywczy powiew do skarbnicy kaszubskiej kultury. Przez tych kilka tygodni w Chwaszczynie powstały wyszywane obrusy, poszewka na poduszkę i serwety. Panie korzystają w pracy z tradycyjnych teczek haftu, ale i też ze wzorów miejscowych pasjonatów tej sztuki, w tym państwa Małgorzaty i Alojzego Trella. - Jesienią będzie nas jeszcze więcej- deklarują panie. Nabór do koła jest wciąż otwarty. Zajęcia są nieodpłatne. Zapisy prowadzone są w bibliotece w Chwaszczynie. Zachęcamy do skorzystania z tej atrakcyjnej oferty. Tomasz Fopke Prezes Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego w Chwaszczynie

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.