Rada języka. Muzyka w Wieżycy
Do późna przeciągnęło się zebranie plenarne Rady Języka Kaszubskiego w piątek, 29 czerwca w Wieżycy. Miałem okazję przedstawić RJK swoje uwagi i wnioski, m.in. zaproponowałem, aby ustalenia Rady były na bieżąco udostępniane w internecie. Mówiłem na temat roli Rady w procesie produkcji płyt z muzyką kaszubską.
Niektórzy wykonawcy wręcz gwałcą nasz język, nie zadają sobie trudu prawidłowej wymowy, traktując go jedynie jako obligatoryjny wypełniacz w piosence. Nie mam o to żalu do samych śpiewających. Mogą, zwłaszcza debiutanci- nie znać jeszcze na tyle języka. Nasuwa się jednak pytanie o rzetelność i odpowiedzialność producenta i wydawcy w zakresie nadzoru nad nagraniem. W regionie działa kilkuset nauczycieli języka kaszubskiego. Czy trudno jest poprosić o przesłuchanie materiału i korektę? Wciąż mało jest też dobrych kaszubskich tekściarzy (autorów tekstów piosenek)... Do późnej nocy część członków Rady w praktyce wykorzystywała znajomość kaszubskiego śpiewając rodzime pieśni i piosenki przy akompaniamencie akordeonowym Andrzeja Lemańczyka. Zdjęcie z internetu.