Wielki Kack. Musicie to przeczytać!
Do mojej biblioteczki trafiła książka wydawnictwa „Region” z Gdyni pt. „Wielki Kack. Dzieje kaszubskiej wsi”. Bardzo ciekawa lektura dla każdego, kto interesuje się historią miejsca swego zamieszkania i okolic.
Na publikację składają się trzy opracowania poprzedzone wstępem wydawcy, Jarosława Ellwarta: „Od średniowiecza do I wojny światowej”- Tomasza Rembalskiego, „Wielki Kack w latach 1920- 1953” Dariusza Małszyckiego i „Wielki Kack w pamięci mieszkańców” Zofii Żywickiej. Czytelnik „Wielkiego Kacka...” może się dowiedzieć np. gdzie był ongi cmentarz choleryczny; co „wyszabrowali” pospołu ksiądz z ministrantem tuż po wojnie; jak ubierała się żeńska część Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży; jak wyglądała kacka powódź stulecia; co się stało ważnego w Kacku w 1353 roku; skąd Niemcy podczas wojny oświetlali reflektorem całą wieś; jakie są historie przydrożnych krzyży i kapliczek; co widać na szczegółowej mapie z 1780 roku; skąd startowały szybowce w okresie międzywojnia; który z oliwskich opatów zarządzał Wielkim Kackiem w okresie reformacji; w jakie dni tygodnia wielkokaccy chłopi mogli łowić więcierzami na Jeziorze Kackim ok. 1300 roku; dlaczego Źródło Marii (kaszubska Brzãczka) nazywano Kaiser Quelle, czyli Cesarskie Źródło i inne. Polecam!