Kaszubski w przedszkolu. Kościerzyna
W czwartek, 9 czerwca uczestniczyłem w podsumowaniu zrzeszeniowego projektu wprowadzenia języka kaszubskiego do przedszkoli. W kościerskiej Strzelnicy spotkali się nauczyciele wychowania przedszkolnego, samorządowcy, zrzeszeńcy oraz sami milusińscy.
Najpierw wystąpiły z programem muzyczno- słowno- tanecznym dzieci z kościerskiej "Tęczowej Trójeczki". Potem część stricte konferencyjną zagaiła Renata Mistarz- autorka programu „Kaszëbsczi cëdowny swiat”. Trzy placówki wzięły udział w tym przedsięwzięciu: kościerska, rumska i chojnicka. Panie przedszkolanki: Maria Mach, Marzena Dembek i Janina Kosiedowska opowiedziały o trudach i radościach swej pracy. W swoim krótkim wystapieniu (jedynym w całości po kaszubsku) zwróciłem uwagę na zalety wykorzystywania piosenek w nauczaniu początkowym. Jedną z nich, przeznaczoną dla trzylatków, wykonaliśmy nawet wspólnie. W pamięci utkwiły mi szeroko otwarte oczy przedstawicielki wojewody, która z całego mojego gadania chyba niewiele zrozumiała... Spotkanie prowadziła Katarzyna Knopik, która była koordynatorką kaszubskiego programu przedszkolnego. Wśród materiałów rozdawanych podczas konferencji wieńczącej projekt znalazł się mini śpiewniczek, zawierający kilkanaście wybranych przeze mnie utworków dla najmłodszych Kaszubów. Przy okazji dziękuję Annie Dunst za przeprowadzenie procesu wydawniczego tegoż. Jeszcze jedno. Polecam Strzelnicę tym, którzy są smakoszami zupy grzybowej...